Bieganie

Bieganie to dziś, obok jazdy na rowerze, najpopularniejszy sport uprawiany przez Polaków.

Geocaching

Marzyliście w dzieciństwie o poszukiwaniu skarbów, niczym bohaterowie powieści Roberta L. Stevensona czy filmów o dzielnym Indianie Jonesie? Jeśli dodatkowo uważacie, że poszukiwanie może być ciekawsze niż sam skarb, to geocaching jest czymś dla was.

Jazda konna

Już ponad 7 tysięcy kilometrów tras konnych wyznaczyły Lasy Państwowe dla miłośników wypoczynku w siodle.

Narciarstwo biegowe

O ile skoki narciarskie to sport dla wyczynowców, to biegać na nartach może prawie każdy. A leśne ścieżki wydają się do tego wręcz stworzone.

Nordic walking

Nordic walking to prawdziwy fenomen, jeden z najpopularniejszych sportów w Polsce i Europie, młodszy niż większość osób go uprawiających.

Psie zaprzęgi

Błękitne niebo. Wzdłuż drogi stoją rzędy drzew w białych czapach. Spod płóz sanek, ciągniętych przez dwie pary puszystych psów, pryskają w górę kawałki zmrożonego śniegu. Człowiek stojący na sankach krzyczy w niezrozumiałym języku. To nie jest obrazek z dalekiej Laponii, ani ekranizacja książki Jacka Londona, ale coraz częstszy widok w naszym kraju.

Polecane artykuły Polecane artykuły

Powrót

Wyjątkowo duży pocisk

Wyjątkowo duży pocisk

Na powierzchni objętej oczyszczaniem saperskim odnaleziono pocisk artyleryjski z okresu II Wojny Światowej o wagomiarze ok. 500 kg i kalibrze 380 mm.

W dniu 06.11.2014r. Konsorcjium „Piła" DTPPW DE-MONT K Glijer, Bet-Min Andrzej Górski realizujące projekt „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP" dokonało niezwykłego odkrycia. Na powierzchni objętej oczyszczaniem saperskim odnaleziono pocisk artyleryjski z okresu II Wojny Światowej o wagomiarze ok. 500 kg i kalibrze 380 mm. Pocisk najprawdopodobniej znajdował się w magazynie, który został w okresie działań wojennych wysadzony. W opinii ekspertów mógł pochodzić z działa kolejowego lub z dział okrętowych w które wyposażone były pancerniki (między innymi dokonujący inwazji na Polskę we wrześniu 1939 r. Schleswig - Holstein). Skąd zatem ów pocisk w lasach wałeckich? Otóż w Wałczu oraz Bornym Sulinowie szkoliły się niemieckie jednostki artyleryjskie i pociski mogły być używane do celów szkoleniowych, doświadczalnych jak również militarnych. W ostatnich latach odnalezione  zostały w tym miejscu również inne tego typu i wagomiaru pociski, co potwierdza tezę o ich składowaniu w wałeckich lasach.